COPYWRITERZY I KOPIŚCI CHWAŁA REPORTEROM HISTORIE POLITYCZNE
W CZTERECH ODSŁONACH
Kalendarz Szalonego Małolata KSM: ROLLERCOASTER 1991
Kalendarz Szalonego Małolata

B

awił mnie i czytelników przez ponad dekadę. Stał się jedną z najbardziej popularnych książek lat 90. Sprzedany w ponad 2 milionach egzemplarzy był dla młodego pokolenia najlepszym przyjacielem, powiernikiem, rozrywką.

Pierwszy KSM napisałem w 1991, ostatni powstał dziesięć lat później. Kalendarz w tamtych latach zastępował dzisiejsze blogi i wcześniejsze pamiętniki. Był galerią, witryną literacką, kabaretem, miejscem spowiedzi i poważnych dyskusji. Ilustrował go Krzysztof Kain May.

Nie spodziewałem się, że można dotrzeć do tak wielkiej armii młodych ludzi. A jeszcze bardziej – że można mieć tak wielki wpływ na ich rozwój. Tysiące, dziesiątki, a potem setki tysięcy listów w każdym sezonie wydawniczym. Zwierzenia najskrytsze, czasem tragedie, czasami rozczulające do łez historie. Obraz młodego pokolenia, który stał się kanwą kilku prac doktorskich. Dopiero po latach dotarło do mnie znaczenie tego zjawiska.

Udostępnij:
Reading time: 3 min
Kalendarz Szalonego Małolata
I

le razy zgrzeszyłeś Kalendarzem?

– Dziewięć. Ostatni raz w roku 1999. Później pojawił się jubileuszowy, dziesiąty Kalendarz, z podsumowaniem wszystkich wcześniejszych wydań. Ale to już nie było moje dzieło. Patronowałem mu tylko.

(…) Kalendarz Szalonego Małolata urodził się nagle. Uwierz, chciałoby się powiedzieć, że rodziłem go przez wiele miesięcy, robiłem analizy, obmyśliwałem strategię, szukałem najlepszych rozwiązań i wzorców, miałem rozpracowany każdy detal, wszystkie szczegóły treści, kompozycji i promocji. Ale nie. Było zupełnie inaczej, prościej. On urodził się nagle.

Udostępnij:
Reading time: 9 min
Kalendarz Szalonych i Młodych

C

zy to nie jest czas, żebyśmy płynnie przeszli do „Listów do Muszelki”? To, moim zdaniem, jedna z najbardziej wartościowych części Kalendarza, przepiękny opis wielkiej miłości na odległość. Kusi mnie, żeby zapytać… Sam to napisałeś…?

– No proszę cię! To była jedna z moich z najbardziej sympatycznych przygód w całej korespondencji tej dekady. Ale żeby się nią zająć tak, jak na to zasługuje, powinniśmy zerknąć za kulisy Kalendarza. Technicznie to wyglądało tak, że byłem stałym odbiorcą listów, ale ich natężenie zmieniało się wraz z cyklem wydawniczym. Najwięcej kontaktów następowało po publikacji najnowszego KSM, pierwszy wysyp, od września, trwał zwykle trzy miesiące, w styczniu przychodziło już dużo mniej listów, a kolejna wysoka fala następowała późną wiosną, kiedy trwały już prace nad następną edycją. Żeby dostać się do Kalendarza, który miał swój debiut w sierpniu, należało przesłać swój list najpóźniej do końca kwietnia. Cykl wydawniczy sprawiał, że wszystkie listy nadesłane później znajdowały swoje miejsce dopiero w edycji na kolejny rok.

Udostępnij:
Reading time: 6 min
Kalendarz

M

ogę zrobić ci niespodziankę?

– Proszę bardzo. Będzie bolało?

Nie, przeciwnie. Szukałam w Sieci wspomnień o Kalendarzu, znalazłam kilkadziesiąt różnych wpisów i wybrałam najciekawsze dla ciebie. Urośniesz z dumy. Oczywiście – piszą o KSM wyłącznie kobiety…

KASIA: No pewnie, że pamiętam! Miałam kilka wydań. Strasznie lubiłam te złote myśli. A w którymś były takie super zdjęcia – jakaś para na molo, śliczny zachód słońca i para łabędzi. Gdzieś te zdjęcia jeszcze mam.

Udostępnij:
Reading time: 5 min
Wady blogów firmowych
R

eguł pisania blogów osobistych jest tyle samo, ilu jest autorów. Nieco inne zasady rządzą praktyką blogowania firmowego – tam liczy się produkt, marka. Wokół niej musi kręcić się całość narracji. To jest prawda, czy fałsz? Jakie błędy popełniają autorzy blogów firmowych?

W architekturze każdej marki jedną z głównych cech jest osobowość. Dokładnie tak samo jak w świecie prywatnym. Nie można napisać dobrego tekstu bez wewnętrznego, osobistego przekonania do każdego z użytych argumentów. To MÓJ argument, to MÓJ tekst i MÓJ blog. Ta reguła obowiązuje w przypadku każdego tekstu dziennikarskiego – to ja, autor, decyduję o każdym zdaniu, tezie i stawianych wnioskach.

Udostępnij:
Reading time: 9 min
jak komunikuja sie finskie banki spoldzielcze
w

chodzisz na stronę banku i pierwsza informacja, którą dostrzegasz, dotyczy skutków koronawirusa dla gospodarki. Kolejna – zaproszenie na koncert muzyczny. Następna to newsy dla matek z małymi dziećmi, psychologia i lifestyle. Ki diabeł, myślisz, co to jest za bank?

Ale to jeszcze nic. Na specjalnym portalu bankowym dla klientów poczytasz o urządzaniu mieszkania, o pozycji kobiet w ostatnim stuleciu, o domkach do wynajęcia, o tym czy warto rozmawiać z dziećmi o pieniądzach i wreszcie o tym, jak przeżyć cały miesiąc, gdy pieniędzy starcza tylko na trzy tygodnie.

Udostępnij:
Reading time: 5 min

J

est jakaś olbrzymia doza hipokryzji w reklamach nawołujących do przeznaczania jednego procenta podatku na cele charytatywne. Pewna jego część – domyślam się, że wcale niemała – w żaden sposób nie ma prawa trafić do najbardziej potrzebujących.

Każdy, kto zna ceny emisji reklam w mediach elektronicznych, nawet po mocnych upustach, wie, że pochłaniają milionowe budżety. Marketing nieszczęść przestał odpowiadać na elementarną potrzebę pozyskania wiedzy, a stał się elementem gry rynkowej wartościującym moją daninę.

Udostępnij:
Reading time: 1 min
N

ie było wczoraj ważniejszego tematu w mediach branżowych: wprowadzenie przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku to informacja otwierająca wszystkie najważniejsze serwisy. Jak BFG i PBS poradziły sobie z kryzysem? Słabo.

Przyjrzyjmy się na gorąco postępowaniu Podkarpackiego BS i BFG w sytuacji kryzysowej. Jak przebiegał proces komunikowania? Czy udało się uspokoić opinię publiczną? Jak wyglądają mechanizmy działania obu instytucji w ekstremalnie trudnych warunkach? Jakie wnioski niesie z sobą klęska Podkarpackiego?

Udostępnij:
Reading time: 9 min
Jabłoński

P

oradnik Artura Jabłońskiego powinien poznać każdy, kto prowadzi własną firmę lub pracuje w marketingu i używa Facebooka jako narzędzia sprzedaży.

Przyznaję bez bicia: myślałem, że Jabłoński z tekstami o tym co robić na Facebooku niczym mnie nie zaskoczy. Nie jestem herosem w tej branży. Zaliczam się raczej do gatunku social-dziadek niż social ninja, od prawie dekady pracując z użyciem mediów społecznościowych. Ale w „Skutecznej reklamie na Facebooku” Artura Jabłońskiego znalazłem coś, co wydaje mi się kluczem do naszej działalności: uporządkowanie.

Udostępnij:
Reading time: 3 min
Pomysły na konwersję strony

M

ęczy Cię to, że Twoja strona internetowa „słabo sprzedaje? Że nie generuje ruchu, który kończyłby się np. dokonaniem zakupu lub kliknięciem w baner z konkretną ofertą? Nie ma na to jednej rady – jest natomiast kilka pomysłów, które pozwolą zwiększyć jej znaczenie. Dokładnie: 6 pomysłów.

Konwersja lub jej brak to największy problem marketingowców zarządzających stronami internetowymi swoich firm. Niby wszystko jest w porządku, niby strona nowa, zainstalowana za ciężkie pieniądze, ale jednak… nie działa. Poniżej  6 pomysłów na zwiększenie konwersji.

Udostępnij:
Reading time: 8 min
Mariusz Szczygieł reporter
J

estem przed tą książką na kolanach, przyznaję. Mariusz Szczygieł nie tylko wspaniałym reporterem jest, ale i dużo doskonalszym pisarzem. Nie wiem, co w nim lepsze.

Cenię za reportaże każdego, kto dziś bierze się za ich pisanie, bo to ginący gatunek. Szczygieł jest jednym z tych autorów, którzy nie tylko nie zapomnieli jak pisze się reporterską opowieść, ale zrobili z tego gatunku prawdziwą sztukę. Ma on jeszcze tę zaletę, że pisze… pięknie, z polotem, potrafi w cudowny sposób budować klimat i chowa się w jego tle nie epatując swoją obecnością.

Udostępnij:
Reading time: 2 min
Jak zostać dobrym sprzedawcą
C

hcesz osiągnąć sukces w swojej branży? Sprzedać jak najwięcej? Zyskać możliwie największą grupę klientów? Wykształć w sobie 10 nawyków skutecznego sprzedawcy! Przydadzą się w każdej branży.

Umieć sprzedawać to wielka sztuka. Doceniamy ją zwłaszcza jako klienci, widząc jak nieporadni potrafią być sprzedawcy towarów i usług i doświadczając czasami przyjemności z handlowania z tymi, którzy w swojej dziedzinie są po prostu mistrzami. Jak zostać mistrzem? Trzeba wykształcić w sobie co najmniej 10 nawyków skutecznego sprzedawcy i konsekwentnie przestrzegać własnych, stanowczych zasad.

Udostępnij:
Reading time: 5 min
antystres

J

ednej recepty na całkowite uwolnienie się od stresu nie ma. Kiedy zaczynasz pracę w nowym dla siebie środowisku, wszystko wydaje się przytłaczające. Ale później bywa jeszcze gorzej…  Jak z tego wybrnąć? Jak zredukować stres do minimum?

To nie będzie 2 x 5 porad w wydumanej sprawie. Co trzecia dorosła Polka wskazuje, iż największym źródłem stresu jest praca. Ten wysoki poziom stresu generowany jest przez szybkie tempo życia i brak umiejętności wypoczywania. Stresy z całego dnia pracy zabieramy zwykle do domu, nie odłączamy się od myślenia o problemach. Przeciwnie – dzieląc się nimi z najbliższymi i rozpamiętując je do późnej nocy, zwiększamy wewnętrzną presję, brniemy w stres jeszcze mocniej.

Udostępnij:
Reading time: 6 min
Jak nie wychodzi sie z sytuacji kryzysowej

W

ielki kryzys w Banku Spółdzielczym w Grębowie uczy nie tylko pokory wobec siły mediów społecznościowych, ale przede wszystkim jest nauczką dla wielu domorosłych PR-owców. Tak nie zarządza się sytuacją kryzysową!!!

Przypomnijmy fakty. W sobotę i niedzielę (6-7 lipca) wśród klientów Banku Spółdzielczego w Grębowie (woj. podkarpackie) ktoś rozpuścił pogłoskę o jego gigantycznych problemach finansowych. Nie jest to żadna oficjalna wiadomość, nie jest to przeciek z prokuratury czy KNF – po prostu w świat idzie plotka, że grębowski BS stracił płynność finansową.

Udostępnij:
Reading time: 8 min
T

en post ma charakter osobisty, odnosi się bowiem do kilku kampanii politycznych, których byłem autorem lub inspiratorem i służy raczej wspominkom niż nauce. Ale być może będzie dla kogoś przestrogą lub źródłem refleksji…

Moja pierwsza kampania wyborcza, w którą się zaangażowałem, rozpoczęła się wczesną wiosną 1989 roku. Nie sądziłem wówczas, że przyniesie aż tak mocno rezonujący skutek i że będzie w przyszłości przedmiotem wielu politologicznych analiz, prac magisterskich i doktorskich oraz obiektem głębokich westchnień. Dzięki tej kampanii udało się wprowadzić do Senatu jedyną osobę spoza twardych bloków PZPR-Solidarność.

Udostępnij:
Reading time: 18 min
Page 2 of 3123